1998 – YASS NO

YASS NO – Festiwal Nowej Muzyki – Unikatowy, ale też dyskusyjny, festiwal zainicjowany przez Jerzego Mazzolla, a zrealizowany przez gdański klub „Plama” z funduszy tutejszego Urzędu Miejskiego. Festiwal odbył się w dniach 24-26 lipca 1998 roku na plenerowej scenie przy Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance w Gdańsku .

 

Pierwszego dnia wystąpili: Joanna Charchan (sax, p) solo oraz formacja Maestro Trytony – Tomasz Gwiciński (g), Tomasz Hasse (bg), Rafał Gorzycki (dr), Renata Suchodolska (cel), Tomasz Pawlicki (key, fl). Tego samego dnia odbył się tam również konkurs, w którym wystapiły cztery zespoły. Dwóm z nich (Kerd i Miasto nie spało) jury przyznało tę samą ilość punktów  i po długiej dyskusji laureatem została ta druga formacja.  –  „(…) konkurs nie ograniczony żadnym stylem, od muzyki poważnej, przez jazz-rock do techno (…) Yass? Chyba jazz? Na razie jest jazgot” (JAGA).

 

Dnia drugiego zagrali: Lesław Leszek Możdżer (p) solo oraz Mazzoll & Arythmic Orchestra w 13-osobowym składzie, w którym prawdopodobnie zagrali: Jerzy Mazzoll (bcl, cl, voc, harm), Janusz Zdunek (tp), Sławomir Janicki, Aleksander Kamiński (sax), Piotr Pawlak, Michał Jarzębski, Maciej Cieślak (g), Wojciech Mazolewski, Tymon Tymański (db), Michał Gos, Tomasz Gwiciński (dr), Jacek Majewski (perc), Marek Zygmunt (scratch).

Tego samego dnia miał wystapić belgijski kwinet Wim Mertens Ensamble, ale to się nie stało, choć dolecieli do Gdańska, –  „(…) Razem z gwiazdą służby celne gdańskiego lotniska nie wpuscily do Polski sześciu innych muzyków z jego Ensamble. Belgijski muzyk i kompozytor sądzilł, że udaje się do Zjednoczonej Europy, a ich identyfikatory obowiązują na innych lotniskach i to był błąd… Takie mamy prawo, takie przepisy – zabrakło tradycyjnych paszportów”.

 

W niedzielę, dnia trzeciego, a scenie pojawili się: laureat w/w festiwalowego konkursu, duet Miasto nie spało [Paweł Grabowski (bas preparowany) i Marek Turlo (acc)]; Michał Jarzębski Trio [Michał Jarzębski (g) oraz prawdopodobnie Wojciech Mazolewski (db), Paweł Nowicki (dr)], a także formacja Łoskot [Mikołaj Trzaska (sax, bcl), Piotr Pawlak (g), Szymon Rogliński (didgeridoo), Olo Walicki (db), Tomasz Gwiciński (dr), Janusz Krasnopolski (el. perc)].

 

Festiwal miał być, i w dużym stopniu był, podsumowaniem tego co podczas pierwszej dekady działo się na polskiej scenie yassowej. Zaś laureat konkursu, Paweł Grabowski, tak opisał ten typ twórczości: – „Yass to bardziej sposób rozumienia muzyki niż sama muzyka. Gramy muzykę medytacyjną. choć nie jesteśmy zainteresowani Wschodem. Fascynuje nas współczesna muzyka poważna”.

 

W lekko ponad dekadę później, 25 marca 2009 roku w Studio Radia Gdańsk, odbyło się, transmitowany na antenie Trójki, słuchowisko-koncert „YASS-NO – prawdziwa historia wolności”. Było ono jednym z elementów mających pomóc „w walce” Gdańska o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

 

Jego inicjatorem tego projektu był również Jerzy Mazzoll (cl), który na tę okoliczność powołał do życia formację Minimal Perfection Orchestra. Zaprosił do niej muzyków z takich zespołów, jak: Apteka, Arka Noego, Arhytmhmic Memory, Arhythmic Perfection, Delicatesy Avantgarde, Kiev Office, Kino Varietino, Klub Samotnych Serc Półkownika Tesko, Kury, Lachowicz, Miłość, Moonlight In Deutschland,  NRD, Sensorry, Skalpel, Trytony, Tymański Yass Ensemble, YeShe – Tomasz Antonowicz (perc), Wojciech Bubak (g), Piotr Dunajewski (tb, tuba), Tedeusz Kulas (tp), Michał Miegoń (g), Bartosz Mołczan (g, electro), Marek Pospieszalski (sax, bcl), Jacek Stromski (dr), Piotr Świtakowski (g). Do studia zarosił też gości – Igor Boxx – Igor Pudło (dj, electro), Tomasz Gwinciński (g, dr) i Andrzej Przybielski (tp).

 

Jakub Knera, tak opisał ów projekt: – „Yass jest przede wszystkim identyfikowany ze środowiskiem muzyków gdańskich, choć ważnym ośrodkiem tej sceny był również bydgoski klub Mózg.  Wyjściem do powstania yassu był muzyka jazzowa. Młodzi artyści potraktowali ją jednak jako ramę, którą wypełnili pastiszem i stylistycznym recyclingiem. Oburzeni klasycy jazzu okrzyknęli nowe środowisko profanami i barbarzyńcami. ‘Młodzież’ łamała podziały między stylami, łącząc je, w oparte w głównej mierze na improwizacji, formy. Zawierały się w nich tak odległe gatunki jak, oprócz jazzu, folk, punk rock czy techno. Wykonywana muzyka była na tyle oryginalna, że zaczęła być traktowana jako osobny nurt, otrzymując nazwę Yassu. Zjawisko wywołało prawdziwe trzęsienie ziemi, prowokując falę dyskusji, zdobywając zdeklarowanych zwolenników, ale również nieprzejednanych wrogów. Co najważniejsze, wypełnione polotem i ‘twórczym szałem’ koncerty zawładnęły scenami klubów w całej Polsce. Stopniowo, yass przestał wzbudzać wielkie emocje i wstąpił na salony, a przedstawiciele ‘starych’ i ‘młodych’ zaczęli tworzyć wspólne projekty.

Obecnie, Yass jest kojarzony jako symbol zmiany, która ogarnęła Polskę po roku 1989.  Muzyka, której charakterem była świeżość, burzenie starego porządku, tworzenie nowego języka i poszukiwanie artystycznej tożsamości w nowym świecie, znakomicie korespondują z duchem tamtego czasu. YASS-NO jest przedsięwzięciem pomiędzy projektem ‘Tribute to’, czyli współczesną interpretacją powstałych w latach 90. utworów, a próbą odtworzenia dawnej atmosfery zabawy i improwizacji, która towarzyszyła początkom nurtu. Z tego powodu Jerzy Mazzoll powołał Minimal Perfection Orchestra, stworzoną z artystów młodego pokolenia, w której pojawią się również  postacie zawiązane z powstawaniem sceny yassowej na Wybrzeżu”.

 

Z kolei Jerzy Mazzoll, tak o nim wtedy opowiadział: – „To moja subiektywna opowieść o tym, jak postrzegam całe to zjawisko, spektakl dźwiękowy w który wplatają się opowieści innych, zaproszonych przeze mnie muzyków (…)  Muzyka będzie przeplatać się z wywiadami m.in. z: Tomkiem Gwincińskim, Leszkiem Możdżerem, Tymonem Tymańskim, czy ze mną.  (…) Igor Pudło, z duetu Skalpel, będzie je obrabiał dźwiękowo i kreował to na żywo. Chcemy aby powstała z tego swego rodzaju dźwiękowa opowieść o yassie”.

 

W międzyczasie podobny projekt pn. pod nazwą ART DEPOT, za którym stał również Jerzy Mazzoll, funkcjonował w latach 2005-2006, ale „wyprowadził się” z Gdańska.