GRZYWACZ QUARTET – MACIEJ GRZYWACZ QUARTET
MACIEJ GRZYWACZ QUARTET – Maciej Grzywacz nagrał z różnymi wykonawcami kilkadziesiąt płyt, ale też ma na swym koncie sześć autorskich albumów – jeden solowy, jeden w trio, jeden w pięcioosobowej obsadzie oraz pozostałe w 4-osobowych, przeważnie międzynarodowych, składach.
Pierwsza płyta jaką w ogóle nagrał nosiła tytuł „Offshore” i to był wspólny projekt z Olo Walickim (2000). Pierwszy autorski krążek pojawił się w sześć lat później i nosił on tytuł „Things Never Done” (2006). Był to kwartet, w składzie: Piotr Lemańczyk (db), Krzysztof Gradziuk (dr) oraz, pochodzący z Izraela, amerykański trębacz, Avishai Cohen.
– „To jest kawałek czystego piękna! Gitara Macieja Grzywacza, stonowana, nienachalna, elegancka przypomina mi styl Jima Halla, ale nie ma tu mowy o żadnym naśladownictwie, tylko o zwykłej, cool jazzowej inspiracji. Grzywacz (…) skomponował również świetne melodie, ani zbyt chaotyczne, ani zbyt przewidywalne, które zapewniają wystarczającą strukturę, aby słuchacz nie zgubił się w improwizacyjnych meandrach wszystkich czterech graczy biorących (…) Avishai Cohen, który bez wysiłku fruwa nawet w najwyższych rejestrach i jest wymarzonym partnerem dla gitary lidera. Dialogi tej dwójki toczą się niespiesznie, głęboko, dźwięcznie stanowiąc trzon tej muzyki, która jednak jest znakomicie uzupełniona przez najwyższej klasy sekcję rytmiczną złożoną z prawdopodobnie najlepszego polskiego kontrabasisty i perkusisty (…)” – Maciej Nowotny
Jego druga autorska płyta „Forces Within” nagrana została w 2007 roku. I tym razem nagrał ją razem z: Maciejem Sikałą (ts), Piotrem Lemańczykiem (db) i kanadyjskim perkusistą Tylerem Hornby’m. Zagadką w obu przypadkach jest fakt, że z opisu na obu płytach wynika, że nagrane one zostały w tych samych dniach (27-28.03.2006), co jest raczej bardzo mało prawdopodobne.
– „Kompozycje napisane specjalnie dla tego międzynarodowego składu w nowoczesny sposób wykorzystują możliwości brzmieniowe jazzowego kwartetu z udziałem gitary i saksofonu (…) Charakter płyty dobrze oddaje jej tytuł – muzyka imponuje śmiałością, energią i wyrazistością. Jej siła przekazu wynika z opanowania tych elementów, które są charakterystyczne dla jazzu, przede wszystkim rytmicznej jedności wszystkich muzyków, tego specyficznego rodzaju wspólnoty w czasie, której nie ma w europejskiej muzyce artystycznej czy rocku. Poza tym dynamika, brzmienie, frazowanie – wszystko na wysokim poziomie jakości. Trudno chwalić któregokolwiek z muzyków – wszyscy świetnie ze sobą współpracują i błyszczą w swoich improwizacjach (…) To doskonały album, godny polecenia wszystkim miłośnikom mainstream-owego jazzu.” – Robert Buczek



Kolejny czteroosobowy album pt. „Fourth Dimension” wydany został w 2009 roku. Tym razem lider zaprosił do współpracy trzech muzyków spoza Trójmiasta – Maciej Obara (as), Michał Barański (db) i Łukasz Żyta (dr).
– „Podobnie jak na innych albumach formacji prowadzonych przez gitarzystę Grzywacza znajdziemy tu kreatywnie potraktowany mainstream’owy jazz. Elegancki, wyrafinowany, intelektualny to przymiotniki, które przychodzą mi do głowy, gdy myślę o jego muzyce. Wszystkie są według mnie pozytywne. Ale warto dodać jeszcze jeden, by podkreślić jej zbiorowy charakter. To nagranie, zawsze będące wyznacznikiem najlepszych jazzowych dokonań, wyróżnia się doskonałym zgraniem muzyków (…)” – Maciej Nowotny.
W 2015 roku na rynku pojawiła się czwarta taka płyta, ale w międzyczasie jego lider nagrał jeszcze dwie inne – „Black Wine” (2011) w trio oraz solowy pt. „Solo” (2013). Ów nowy album nosi tytuł „Connected” i tak jak poprzednio ma międzynarodową obsadę – dwóch Duńczyków: Jakob Dinesen (ts); Daniel Franck (db) oraz Norweg Håkon Mjåsen Johansen (dr). Wedle nie do końca potwierdzonych informacji po raz pierwszym w składzie spotkali się na festiwalu „Jazz Jantar 2015”.
– „Repertuar zespołu złożony z autorskich kompozycji eksponuje przede wszystkim zdolności improwizatorskie artystów (…) Pozwala on spojrzeć na indywidualny styl kompozytorski i improwizatorski gitarzysty z nowej perspektywy (…) „Connected” jest bardzo zwartym wydawnictwem, płynną całością, która snuje się spokojnie, chociaż nie brakuje mu bardziej wyrazistych i porywczych elementów. Przede wszystkim uwypukla się tu podział w zespole na instrumenty rytmiczne i harmoniczne. Te pierwsze przez praktycznie całą płytę zostają w cieniu, chociaż wcale nie są mniej ważne (…) Na pierwszy plan wysuwa się jednak przede wszystkim delikatnie brzmiąca gitara Grzywacza – uwodząca, stonowana, fajnie kontrastująca z basem i perkusją” (…) – Jakub Knera.
Czy na tym skończył się żywot Kwartetu Macieja Grzywacza trudno zgadnąć. Pewnikiem jest, że poza kilkunastoma płytami jakie nagrał w międzyczasie, w 2021 roku wydał kolejny album „Movin’ On”, tym razem prowadząc Kwintet.
dyskografia: Things Never Done (2006), Forces Within (2007), Fourth Dimension (2009), Connected (2015).

