AWATAIR

AWATAIR – „karkołomny projekt” współtwórców trójmiejskiej sceny muzyki improwizowanej, Tomasza Gadeckiego (ts, bs) i Michała Gosa (dr), którzy postanowili zmierzyć się z twórczością Johna Coltrane’a. Po kilku podejściach do tematu zaprosili do współpracy ukraińskiego kontrabasistę Marka Tokara, który pracował m.in. z Kenem Vandermarkiem (Resonance, Escalator, No-Exit Corner), Wacławem Zimplem (Undivided, Four Walls) i Klausem Kugelem (Varpal, Collective Four, Yatoku).

 

W tym, trzyosobowym składzie, 15 marca 2019 roku w ramach festiwalu Jazz Jantar zagrali koncert w gdańskim klubie Żak. Został on zarejestrowany i w listopadzie tego samego roku wydany na płycie pt. „Awatair Plays Coltrane –Live in Klub Żak” (Fundacja Słuchaj). Znalazły się na niej trzy kompozycje Johna Coltrane’a: „The Father And The Son And The Holy Ghost”, „Seraphic Light” i  „Naima” oraz wspólne działo tria „Improvisation For Mr. J. C.”

 

Po koncercie, Tomasz Godecki powiedział: – „Wielu muzyków modli się, by poczuć na scenie taką energię, jaka wydarzyła się tego wieczora między nami i publicznością. Nie mieliśmy sztywnych założeń. Wiedziałem, że chcę sięgnąć po kilka tematów Coltrane’a (…) Jednak droga, którą do tej muzyki będziemy podążać, pozostała otwarta”.

 

Z kolei krytyk, Adam Baruch, tak odebrał tę płytę: – „Dla większości słuchaczy jazzu okres późnego Johna Coltrane’a, kiedy to jego muzyka przeniosła się w „przestrzeń międzygwiezdną”, do dziś, ponad pół wieku później, pozostaje poza ich zasięgiem. Wizjonerskie podejście Coltrane’a do muzyki w ogóle, a także jego twórczość bezpośrednio poprzedzająca przedwczesną śmierć, jest jeszcze bardziej niedostępna dla muzyków, próbujących stworzyć cokolwiek podobnego do jego nieziemskich dokonań. Wobec powyższego album ten stąpa po cienkiej granicy między hołdem a autoparodią, która charakteryzuje większość podobnych projektów. Gadecki, który bez wątpienia jest jedną z najciekawszych osobowości jazzowych na polskiej scenie jazzowej, ma za sobą bajeczną historię tworzenia jednych z najbardziej ambitnych i konsekwentnie doskonałych projektów polskiego Free Jazzu, podejmuje tu wielkie ryzyko i z ulgą stwierdzam, że jemu i jego kolegom udaje się stworzyć raczej hołd niż pastisz (…) Ogólnie rzecz biorąc, jest to fascynujące doświadczenie słuchowe, które potrafi utrzymać słuchacza na palcach przez cały czas trwania płyty. Mimo wszystko nadal uważam, że Coltrane i jego muzyka z późnego okresu to święty Graal, który powinien być raczej pozostawiony w spokoju jako symbol ludzkiego Geniuszu.”

 

Dyskografia: Awatair Plays Coltrane. Live in Klub Żak (2019)